Co zwiedzić? /
Zabytkowe cmentarze
Cmentarz w Beniowej – w 1852 istniały tu trzy cmentarze: cerkiewny otaczający cerkiew, i dwa grzebalne znajdujące się po oba stronach drogi. Cmentarz dzisiejszy położony jest w bezpośrednim sąsiedztwie cerkwi, na północ i południe od niej. Gdy w latach osiemdziesiątych teren wsi zrekultywowano za pomocą materiałów wybuchowych, zniszczono południową cześć cmentarza. Ocalała, otoczona starodrzewem, północna cześć cmentarza z trzynastoma nagrobkami i świetnie zachowaną podmurówką cerkwi. Cmentarz odnowiono siłami społecznymi w 1990 podczas obozu zorganizowanego przez Społeczną Komisję Opieki nad Zabytkami Sztuki Cerkiewnej przy Zarządzi Głównym Towarzystwa Opieki nad Zabytkami w Warszawie. W 1992 , z inicjatywy leśniczego Derwicha, pracownicy Bieszczadzkiego Parku Narodowego wykonali ogrodzenie cmentarza i ustawili tablicę z informacją o wsi i cerkwi. Zachowane nagrobki w części pochodzą z lokalnych warsztatów rzemieślniczych, a w części zostały wykonane przez miejscowy samouków. Wykonane są z piaskowca albo betonu. Najciekawsze formy mają nagrobki wykonane najbardziej prymitywnymi metodami, urzekają swoją naiwnością i tajemniczością.
Cmentarz w Berehach Górnych - znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie dawnej cerkwi, na północ od niej. Otoczony niskim murkiem kamiennym. Jeszcze na początku lat sześćdziesiątych stało tu około stu nagrobków. W czasie budowy szosy tzw. „obwodnicy” nagrobki przerabiano na tłuczeń. Do dziś zachowało się jedynie jedenaście. Kilka z nich zostało wykonanych przez tutejszego kamieniarza – amatora Hrycia Buchwaka, ozdabiającego nagrobki archaicznym ornamentem geometrycznym.
Cmentarz w Bukowcu – znajduje ok. 100 m. na zachód od istniejącej tu kiedyś cerkwi. Zachowały się trzy nagrobki, odnowione siłami społecznymi w roku 1990 przez członków Komisji Opieki nad Zabytkami Sztuki Cerkiewnej. Dodatkowo w Bukowcu znajduje się cmentarz wojskowy z czasów I wojny światowej o wymiarach 16x16 m., usytuowany na południe od cerkwiska. Ocalało tam 12 zbiorowych mogił.
Cmentarz w Caryńskiem – znajduje się wokół miejsca po cerkwi, w widłach potoku Caryńskiego i Caryńczyka. Do dziś zachowały się trzy nagrobki oraz ruiny kaplicy odpustowej i fragment muru z łamanego kamienia.
Cmentarz w Chmielu – usytuowany wokół cerkwi, otoczony współczesnym ogrodzeniem. Na jego powierzchni przetrwało sześć starych nagrobków, w tym nagrobek dawnego właściciela dóbr ziemskich Emila Ricci oraz dawnego proboszcza – Feliksa Dołżyckiego. Bardzo ciekawym obiektem znajdującym się na cmentarzu jest płyta nagrobna pochodząca z 1641 r., z inskrypcją w języku starocerkiewnym. Obecnie płyta jest wyeksponowana pod zadaszeniem zbudowanym na kształt dawnej dzwonnicy.
Cmentarz w Dwerniku – położony na skarpie opadającej do potoku Dwernik, w zupełnie innym miejscu niż obecnie znajduje się świątynia. Cmentarz dawniej otaczał cerkiew, po której nie ma śladu. W przeszłości cmentarz składał się z dwóch części, przedzielonych drogą istniejącą również obecnie. Do naszych czasów zachowała się tylko część zachodnia z 14 nagrobkami.
Cmentarze w Dźwiniaczu Górnym – na terenie nieistniejącej już wsi istnieją dwa cmentarze, tzw. „stary” i „nowy”. Cmentarz „stary” położony jest na wzniesieniu, w sąsiedztwie nieistniejącego dworu i cerkwi. Otoczony wieńcem starych drzew, odnowiony w roku 1990, znajduje się na nim siedemnaście nagrobków. Najciekawsze z nich to potężny sarkofag, w którym spoczywa według tradycji tutejszy paroch. Cmentarz „nowy” leży ok. 200 metrów na zachód, w widłach dwóch jarów. Mimo iż zajmował dużo większą powierzchnię, zachowały się tu tylko cztery nagrobki, wykonane z samorodnych bloków piaskowca. Nie jest otoczony starodrzewiem.
Cmentarz w Hulskiem – zlokalizowany przy ruinach cerkwi, w kierunku południowym od świątyni. Zachowało się 5 nagrobków, wykonanych z samorodnych bloków piaskowca, które posłużyły jako cokoły żeliwnych krzyży.
Cmentarz w Krywem – usytuowany na północ od istniejących ruin cerkwi. W roku 1852 liczył 28 arów powierzchni. Do dziś zachowało się kilka nagrobków, ostatni z roku 1945.
Cmentarz w Lutowiskach – greckokatolicki, położony obok cerkwiska, założony na przełomie XVIII/XIX wieku. Do II wojny światowej wykorzystywany przez katolików obydwu obrządków, później tylko przez grekokatolików. Zachowało się tu kilkanaście nagrobków z inskrypcjami polskimi i ukraińskimi. Dwa najstarsze pochodzą z lat 60-tych XIX wieku.
Kirkut w Lutowiskach
Bieszczadzki kirkut w Lutowiskach jest drugim co do wielkości po Lesku cmentarzem żydowskim położonym w tym górskim regionie.
To niewątpliwe świadectwo dawnej świetności gminy żydowskiej w Lutowiskach. Prace inwentaryzacyjne przeprowadzone w 1997 i 2002 roku pod kierunkiem prof. dr Jerzego Woronczaka z Uniwersytetu Wrocławskiego, wykazały, że cmentarz liczy ponad 1000 nagrobków.
Pierwsze płyty postawiono jeszcze w XVIII wieku. Najstarszy nagrobek, jaki odnaleziono do tej pory, nosi datę 5 kislew 5557, czyli 5 grudnia 1896 r., najmłodszy 20 adar I 5700, czyli 29 lutego 1940 r..
Wraz z rozwojem gminy żydowskiej w Lutowiskach, której początki sięgają XVIII wieku, rozrastał się i cmentarz. Najstarsza jest jego dolna część a „najmłodsze” płyty znajdują się na samej górze wzniesienia.
Tradycyjnym nagrobkiem Żydów stała się macewa. Ma ona postać ustawionej pionowo kamiennej płyty.
Plastyczne przedstawienia z kirkutu w Lutowiskach dzielą się na trzy grupy: motywy roślinne, zwierzęta i przedmioty.
Zwyczaj stawiania nagrobka - oznaczającego miejsce pochówku, motywowany jest tradycją.
U Żydów polskich typowy nagrobek to stela - macewa. Zazwyczaj stawia się ją w pierwszą rocznicę zgonu i towarzyszy temu skromna uroczystość.
Nagrobki, często bardzo ozdobne, są oryginalnymi wytworami żydowskiej sztuki ludowej.
Płaskorzeźby na macewach przedstawiają najczęściej:
- jelenie i lwy (na nagrobkach męskich),
- gołębie (na nagrobkach kobiecych),
- świeczniki (na nagrobkach kobiecych, związane są z odmawianym przez panią domu błogosławieństwem nad świecami na rozpoczęcie szabatu)
- korony (na nagrobkach męskich, wyrażają ogólną pochwałę - „korona dobrego imienia")
- dzbanki (na nagrobkach męskich potomków pokolenia Lewiego, czyli lewitów, którzy obmywają ręce kapłanom przed błogosławieństwem podczas nabożeństw)
- dłonie w geście błogosławieństwa (na nagrobkach męskich potomków Aarona, czyli kapłanów).
Jest też obfitość wszelkiego rodzaju ornamentów roślinnych.
Językiem wszystkich epitafiów lutowiskiego cmentarza jest hebrajski - język święty.
Teksty zawierają personalia zmarłych, daty śmierci i pochwały, często obszerne. Niemal każdy tekst rozpoczyna się skrótem n"p - 'tu pogrzebany/pogrzebana', a kończy się skrótem h"bj nt - 'niech będzie dusza jego/jej zawiązana w woreczku żywych'.
Niestety, każdego roku kolejne mroźne zimy i gorące lata dokonują dzieła zniszczenia, nie zważając na historyczną i kulturową wartość kamieni. Miejscowy piaskowiec fliszowy – materiał, z którego wykonano większość macew – jest fatalny pod względem trwałości, więc wiele płyt uległo częściowemu lub całkowitemu zniszczeniu.
Kirkut jest jedną z niewielu pamiątek po licznej społeczności żydowskiej zamieszkującej Lutowiska od końca XVIII w. do zagłady w czerwcu 1942 r. Niemcy zniszczyli wówczas prawie całą drewnianą zabudowę miasteczka.
Cmentarz w Siankach – cmentarzy w Siankach było kilka, po części z nich zostały tylko ślady na mapach, inne leżą po stronie ukraińskiej. Po polskiej stronie pozostał cmentarz cerkiewny, którego głównym elementem jest tzw. „Grób Hrabiny” – grobowiec Klary i Franciszka Stroińskich, zmarłych w II poł. XIX wieku. Są to dwie płyty nagrobne i mała kaplica, zrekonstruowana przez pracowników BdPN w roku 1993. W pobliżu kaplicy znajduje się ok 30 mogił, niektóre z nich mają kamienne obramienia.
Cmentarz w Skorodnem – we wsi istniały dwa cmentarze. Na cerkiewnym, całkowicie zdewastowanym w latach 70-tych i 80-tych , nie zachował się żaden nagrobek. Natomiast na położonym powyżej cmentarzu grzebalnym, również bardzo zdewastowanym, do znaleźć można dwa grobowce i cztery nagrobki. Jest tu także kilka współczesnych mogił.
Cmentarz Smolniku – znajduje się przy istniejącej cerkwi pw. Św. Michała Archanioła. Kiedyś istniały tu dwa cmentarze - cerkiewny (z którego żaden nagrobek się nie zachował) oraz grzebalny, po którym do naszych czasów ocalało 5 nagrobków.
Cmentarz w Stuposianach – cerkiewny, na którym po II wojnie światowej istniało ok. 60 nagrobków. Niestety dużą część z nich wykorzystano w latach 70-tych do budowy drogi do Mucznego i Tarnawy. Do dziś zachowało się kilka kamiennych płyt nagrobnych i siedem nagrobków, w tym nagrobek właściciela tutejszego majątku – Marcelego Wisłockiego.
Cmentarz w Wołosatem – cerkiewny, po 1946 roku bardzo zdewastowany. Ocalałe nagrobki odnowiono siłami społecznymi w 1991 roku. Najokazalszy z nich należy do córki proboszcza z Ustrzyk Górnych, Mychaiła Stroickiego. Jest to piaskowy cokół, zwieńczony żeliwnym krzyżem, otoczony kutym, żelaznym ogrodzeniem. Ponadto sześć innych betonowych i kamiennych nagrobków, bez inskrypcji.
Cmentarz w Zatwarnicy – po cmentarzu cerkiewnym pozostał tylko wieniec starych drzew. W sąsiedztwie miejsca po cerkwi istnieje cmentarz grzebalny, na którym znajduje się kilka nagrobków, w tym jeden z inskrypcją w języku ukraińskim.
- Zabytkowe obiekty sakralne
- Ekomuzeum "Trzy Kultury"
- Ekomuzeum "W Krainie Bojków"
- Izba historyczno-regionalna w Zatwarnicy
- Wieża widokowa na Jeleniowatym
- Kino studyjne "Końkret"
- Zabytkowe cmentarze
- Pomniki przyrody
- Galerie rękodzieła
- Punkty widokowe
- Ośrodek Bieszczadzkiego Parku Narodowego
- Zagroda Żubra w Mucznem
- Ośrodek Historii Turystyki Górskiej
- Centrum Promocji Leśnictwa w Mucznem
- W okolicach